Młodzież I LO błońskim dzieciom

          1 czerwca 2014 roku odbyła się na rynku w Błoniu uroczystość związana z obchodami Dnia Dziecka. Centrum Kultury w Błoniu zaprosiło do współpracy młodzież z naszego liceum, która chętnie zgodziła się przygotować atrakcje dla najmłodszych z okazji ich święta.

          W imprezie wzięli udział uczniowie kl. II A: Kasia Banasińska, Karolina Gut, Patrycja Nowakowska i Kasia Razum oraz klasy II B: Patryk Jankowski, Janek Łasica, Eliza Matulewicz, Martyna Mlosek, Klaudia Paradowska, Bartek Piekacz, Karolina Rudzińska (śpiewała w chórze) i Łukasz Zientara, pod opieką nauczyciela języka angielskiego Doroty Kowalczyk.  Naszym zadaniem było przygotowanie toru przeszkód, skręcanie balonów i malowanie twarzy.

          Młodzież spisała się świetnie - podeszła do zadania bardzo poważnie i z wielkim zaangażowaniem. Kilka dziewczyn przebrało się - były myszka, żyrafa, wróżka, kotek i tygrysica. Wyglądały bardzo gustownie ze śmiesznymi ogonkami i uszkami, co spotkało się ze zdecydowaną aprobatą świętującej dzieciarni.

          Nasze stoiska przeżywały istne oblężenie przez ponad trzy godziny trwania zabawy! Kolejka do stoiska z balonami nie kończyła się, dopóki ich nie zabrakło. Nic dziwnego, bo chłopcy potrafili z nich wyczarować pieski, kotki, miecze, biedronki i inne cudeńka. Dziewczyny także miały pełne ręce roboty, malując buzie chmarom dzieciaków, które zmieniały się pod ich pędzlem w motylki, tygrysy, wróżki i piratów.

          Bieg z przeszkodami również cieszył się ogromnym zainteresowaniem. Był przejazd hulajnogą między słupkami, bieg po ławeczce, przewrót na materacu, rzut do celu i skoki przez skakankę.  Na dwóch równoległych torach cały czas ścigały się żądne wrażeń dzieci. Niektóre z nich ustawiały się do wyścigu po kilka razy.

          Rywalizacji i zabawie towarzyszyło mnóstwo śmiechu. Nasi uczniowie, choć doskwierało im zmęczenie, mieli dużo satysfakcji. Czuli, że robią coś ważnego, co podoba się najmłodszym i sprawia im radość - to była dla nich najlepsza nagroda za wysiłek i poświęcony czas. Jeszcze raz Wam dziękuję!

Dorota Kowalczyk